Głupio to pisać, ale pomimo moich oraz Waszych starań, wirtualny świat znów został nawiedzony przez całą zgraję krwiożerczych zombiaków. Jak inwazja zakończy się tym razem? Odpowiedź na to pytanie poznacie w grze mobilnej Adventures in Zombie World 2. Nie szykujcie jednak karabinów maszynowych oraz miotaczy ognia. W produkcji studia Toccata Technologies przyjdzie Wam przede wszystkim operować… opancerzonym samochodem.
Akcja produkcji Adventures in Zombie World 2 rozgrywa się w roku 2020, tak więc powiedzieć można, że w dosyć niedalekiej przyszłości. Fabuła apki opowiada nam o śmiercionośnym wirusie, który zabił połowę ludzkości, jednocześnie przyczyniając się do powstania ogromnej armii zombiakowych żołnierzy. Nasze zadanie? Stosunkowo dosyć proste: wsiąść do samochodu, odpalić silnik i przejeżdżać każdego wroga, na jakiego natrafimy.
Do dyspozycji oddano nam w opisywanej grze nie jeden, lecz dwa tryby rozgrywki. To nie najgorszy wynik w przypadku apki, gdzie chodzi głównie o kierowanie wirtualnym pojazdem. Pierwszy typ zabawy polega na wykonywaniu powierzonych nam misji w różnych częściach świata, drugi to nic innego jak wszechobecny w dzisiejszych czasach Endless, gdzie mamy okazję śrubować własne rekordy punktowo-dystansowe.
Czterokołowcem uzbrojonym w przeróżną broń możemy kierować w różnych częściach mobilnej Europy. Pierwszym przystankiem jest Londyn, ale wystarczy ukończyć kilka kolejnych zadań, aby dotrzeć do… Warszawy. Powiem szczerze, że już dawno nie miałem okazji zagrać w apkę, w której mamy do czynienia z jakimkolwiek rodzimym akcentem.
Jeśli wydaje Wam się, że samochód w Adventures in Zombie World 2 prowadzimy tylko i wyłącznie po to, aby zdobyć jak największą liczbę punktów, tylko po części macie rację. Nie można bowiem w tym przypadku bagatelizować także wirtualnych pieniążków. Te zbieramy za każdego pokonanego zombiaka, a możemy kupić za nie ulepszenia dla naszego pojazdu oraz całkiem nowe i dużo efektywniejsze bryki.
Sterowanie w grze odbywa się za pomocą akcelerometru. Strzały wykonywane są automatycznie, chyba że zdecydujemy się na użycie ognistej broni albo turbodoładowania.
W kwestii grafiki, według mnie, nie jest najgorzej. Wprawdzie Adventures in Zombie World 2 to nie kolejna bardzo realistyczna produkcja, ale uważam, że tutaj należy wyjść z założenia, że nie każda apka musi mieć świetny trójwymiarowy wygląd.